2018/02/03

KLASZTOR NAD WIGRAMI




Najlepszy widok na były pokamedulski klasztor w Wigrach rozpościera się z plaży przy dawnym kempingu PTTK w Starym Folwarku. Aby tam trafić należy zjechać z  głównej drogi Suwałki- Sejny  na Stary Folwark i nie skręcając do miejscowości Stary Folwark, pojechać drogą w lewo. Oczywiście nad jeziorem Wigry,  znajdują się również inne punkty widokowe z których widać wieże  klasztoru, ale  już mniej dostępne i turystom zmotoryzowanym trudniej do nich trafić.
Miłośnicy dwóch kółek mogą podziwiać piękny widok na  wieże klasztorne z drogi rowerowej prowadzącej ze Starego Folwarku wzdłuż jeziora Wigry do  Cimochowizny i dalej trasą biegnącą nad rozlewiskami Czarnej Hańczy do Gawrych Rudy. Warto się tam wybrać, bo krajobrazy  po drodze są naprawdę urzekające.


Wieże kościoła najlepiej podziwiać nad ranem, gdy w niespodziewanie wychylają się znad srebrzystych mgieł jeziora Wigry i  mają wymiar niemal magiczny. Nie wiem na czym  polega ta magia,   być może jest jakaś  tajemnica, która tkwi nad tym miejscem i  ma  bardziej skomplikowaną  od tej znanej historię. Mało kto wie, że dawniej, przed wybudowaniem w tym miejscu klasztoru, stał na wyspie drewniany dworek myśliwski książąt litewskich i  gościli w nim nawet polscy królowie. Nie wiadomo, jakie  historie z tych czasów pamięta to malownicze miejsce?


Jezioro Wigry to bardzo urozmaicone pod względem linii brzegowej miejsce. Mnóstwo tu urokliwych zatoczek, cypli, wysp i półwyspów.  Na jednej z wysp w 1668r.  założył swoją siedzibę zakon kamedułów. Mnisi zbudowali tutaj kaplicę, kościół i potrzebne zabudowania gospodarcze, najpierw drewniane, które wkrótce strawił pożar,  więc w.1694 r.  kameduli przystąpili do budowy dużego zespołu klasztornego z kościołem i budynkami gospodarczymi z ogniotrwałej cegły.
Kmeduli usypali również groblę i przekształcili wyspę w półwysep. Mieszkali tu do XVIII.



Zabudowania klasztorne zostały poważnie zniszczone  podczas  dwóch wojen światowych. Odbudowane w czasach PRL,  przez długi czas służyły, jako Dom Pracy Twórczej, odbywały się tu koncerty, wystawy i plenery artystyczne.   Odbudowane eremy w których mieszkali dawniej mnisi nadal oferują możliwość noclegu. Pomimo swego położenia na uboczu miejsce nie posiada już klimatu spokoju i refleksji. Zespół Pokamedulski  jest chętnie odwiedzany przez turystów i zyskał jeszcze na popularności po wizycie Jana Pawła II w 1999 roku. Za dodatkową opłatą można  tam teraz zwiedzać apartamenty w których podczas swego pobytu mieszkał papież.
Mimo wszystko, to wciąż bardzo atrakcyjne miejsce z przepięknym widokiem na otaczające je jezioro i malownicze okoliczności przyrody. Polecam!



j