Zima ciągle jeszcze w pełni, ale dni coraz dłuższe, więc może czas pomyśleć o wiośnie i zbliżającej się Wielkanocy. Tradycje przeżywania tego najważniejszego dla chrześcijan święta w zależności od kraju są jednak dosyć odmienne.
W Bułgarii Święta Wielkanocne są obchodzone według obrządku Prawosławnego, czyli według kalendarza Juliańskiego, zwykle około tygodnia lub dwóch po Wielkanocy w Polsce. Raz na cztery lata katolicka i prawosławna Wielkanoc przypada w tym samym czasie, dlatego nic nie stoi na przeszkodzie, aby w ciągu pozostałych trzech lat poznać świąteczne zwyczaje naszych południowych sąsiadów - w tym tak ważnym dla nich czasie.
Mieszkam na Podlasiu, wiec nie jest mi obca tradycja Świąt Wielkanocnych według obrządku prawosławnego. Znam zwyczaje prawosławne i wiem, że ogólnie nie odbiegają wiele od tradycji katolickich. Wyznawcy prawosławia bardzo podobnie przeżywają ten okres: uczestniczą w nabożeństwach Wielkiego Tygodnia oraz święcą pokarmy w Wielką Sobotę... Byłam bardzo ciekawa, czy w Bułgarii jest podobnie, a to co wam dzisiaj przekażę, to moje subiektywne obserwacje okiem turysty i z góry przepraszam, jeśli nie są całkowicie zgodne z rzeczywistością.
Mieszkam na Podlasiu, wiec nie jest mi obca tradycja Świąt Wielkanocnych według obrządku prawosławnego. Znam zwyczaje prawosławne i wiem, że ogólnie nie odbiegają wiele od tradycji katolickich. Wyznawcy prawosławia bardzo podobnie przeżywają ten okres: uczestniczą w nabożeństwach Wielkiego Tygodnia oraz święcą pokarmy w Wielką Sobotę... Byłam bardzo ciekawa, czy w Bułgarii jest podobnie, a to co wam dzisiaj przekażę, to moje subiektywne obserwacje okiem turysty i z góry przepraszam, jeśli nie są całkowicie zgodne z rzeczywistością.
Można założyć, że początek kwietnia, to dobra data na wyjazd w
poszukiwaniu prawdziwej wiosny. Położenie geograficzne Bułgarii daje nieśmiałą
nadzieję, że pogoda jest tam łaskawsza niż w tym
samym czasie u nas, ale niestety tegoroczne anomalie
pogodowe sprawiły niespodziankę i okazało się, że słupki rtęci w Bułgarii były porównywalne do tych w
Polsce! A nawet więcej, bo w tym samym czasie w naszym kraju było o
wiele cieplej, niż w Bułgarii... Ale nic dziwnego, bo wiosna i lato 2018 roku była rekordowa pod względem anomalii temperatur w Europie.
Tanie linie z których ofert korzystałam oferują przylot do Burgas w późnych godzinach wieczornych. Z uwagi na możliwość opóźnienia startu trzeba pomyśleć o załatwieniu sobie noclegu w pobliżu lotniska i koniecznie pamiętać o wcześniejszej wymianie walut, przynajmniej na początek pobytu, ponieważ bułgarskie banki są już od piątku nieczynne, a znalezienie czynnego kantoru w te świąteczne dni jest prawie niemożliwe. Wielki Piątek, to dla Bułgarów dzień w którym człowiek powinien się duchowo oczyszczać, więc żadne sprawy materialne nie mają w tym momencie żadnego znaczenia...
Nieliczne czynne restauracje świecą pustkami, a na uliczkach zwykle gwarnego w sezonie Nesebaru spotyka się jedynie lokalnych mieszkańców spieszących na wieczorne nabożeństwa i procesje.
W Wielką Sobotę kiedy my niesiemy święconkę - Bułgarzy zanoszą do swych świątyń kwiaty
zwane bożymi bukiecikami. Jajka podobnie jak w
Grecji maluje się na czerwono, co jest symbolem odrodzenia i wiosennego słońca, oraz piecze wielkanocne ciasto drożdżowe "kozunak". O północy w sobotę we wszystkich cerkwiach rozpoczyna się
uroczyste wielkanocne nabożeństwo, po którym wierni
stukają się przygotowanymi wcześniej jajkami i przekazują sobie nawzajem
pozdrowienie. Spożywanie jajek (i stukanie się nimi) trwa nawet do 40 dni po
Wielkanocy. Esencją mojej wielkanocnej przygody w Bułgarii miało być uczestniczenie w
sobotnim nocnym nabożeństwie w cerkwi w Sozopolu, lecz niestety
pokonało mnie zmęczenie po całym dniu zwiedzania i odstraszył panujący chłód kwietniowej nocy.
Co pozostanie mi w pamięci z pobytu Bułgarii w okresie Wielkanocnym?
Czerwone jajka, zawieszone na drzewach owocowych biało-czerwone martenice, smaczne jedzenie: sałatkę szopską, kawarmę, banicę z jogurtem, doskonałe ciasto drożdżowe kozunak, niedzielne
śniadanie wielkanocne na balkonie kwatery w
Sozopolu z widokiem na Morze Czarne, tradycyjne pozdrowienie: Chrystos Woskres- Woistinno Woskres i ogólną życzliwość mieszkańców oraz kwitnące kwiaty wraz z wiosenną zielenią okolic rzeki Ropotamo.