Wczoraj odeszła od nas wiosna i nastał pierwszy dzień lata...
Lato urzeka mnie barwami kwiatów, koi oczy zielenią, zachwyca ciepłymi nocami, przywraca optymizm i daje nadzieję na nową przygodę. Lato, to u mnie naturalny czas dojrzewania życiowych planów i refleksji nad nimi. To również czas odpoczynku, relaksu, ładowania baterii na nieuniknione zimne i pochmurne dni. O wiele łatwiej jest podejmować życiowe decyzje w oderwaniu od nie zawsze kolorowej codzienności, mając w pamięci barwne okoliczności przyrody. Długie letnie dni sprawiają, że mam ochotę na więcej planów, więcej wycieczek, więcej poznawania świata. A jak nie świata, to najbliższej okolicy. Każdy pretekst jest dobry by wyjść z domu, złapać w obiektywie kilka ulotnych chwil i utrwalić piękno przyrody. Cieszę się więc latem, póki trwa i uwieczniam je w obiektywie aparatu, by zostało ze mną jak najdłużej.
|
Leśne mgły |
|
Skrajem leśnych dróg
|
|
Magia nieba nad Podlasiem |
|
Zmierzch nad jeziorem |
|
Magiczna Suwalszczyzna |
|
Lenia burza nad rzeką Supraśl |
|
Czerwcowy wieczór nad Narwią |
|
Wieczór nad jeziorem Sajno |
|
Klasztor w Wigrach |
|
Podlaskie krajobrazy |
|
Zachód słońca na nad Zatoką Gdańską |
|
Wieczór letniego przesilenia |