AUGUSTÓW I JEZIORA AUGUSTOWSKIE

"Augustowskie noce

Nad brzegami drzemiące. Noce parne, gorące,

Osłonięte przez mgłę.

Augustowskie noce

Zatopione w jeziorach. Niepoznane do wczoraj,

Odnalazły dziś mnie."

Miasto Augustów nad rzeką Nettą ulokowało się pomiędzy kilkoma jeziorami przy rozległej, przesyconej zapachem świerków i jodeł Puszczy Augustowskiej. Zalążkiem miasta była karczma, którą na skrzyżowaniu szlaków handlowych z Litwy i Białorusi do Krakowa i Prus założył Jan Radziwiłł. Zalety tego miejsca niewątpliwie docenił król Zygmunt August spędzając tutaj swoje pierwsze, nastrojowe randez-vous z ukochaną Litwinką, Barbarą Radziwiłłówną. Na pamiątkę uroczej schadzki założył w miejscu spotkania osadę, która dziś stała się trzydziestotysięcznym miastem.

Tajemniczą Beatę, jedną z siedmiu dziewcząt z Albatrosa, którą w utworze Janusza Laskowskiego poznała cała Polska, autor spotkał  najprawdopodobniej    w knajpie Albatros, w której nawet do teraz odbywają się dancingi.  Ale jeśli ktoś chce obecnie poczuć tam klimat z lat siedemdziesiątych, to mocno się rozczaruje. Z  dawnej, kultowej knajpy pozostała jedynie nazwa... I piosenka.

Najbliżej centrum położone jest jezioro Necko. Na południowym jego brzegu

rozlokowała się cała infrastruktura miejska, czyli plaże, ośrodki wypoczynkowe, przystanie, hotele i domy mieszkalne.  Pozostała część linii brzegowej jeziora porośnięta jest lasem.

Necko łączy się na północy z Jeziorem Rospuda Augustowska oraz, poprzez rzekę Klonownicę  z Jeziorem Krechowieckim Białym. Na północy do Jeziora Rospuda wpada rzeka Rospuda, na południu zaś z Necka wypływa rzeka Netta przechodząca następnie w Kanał Augustowski.

Jezioro Necko

Jezioro Necko

Jezioro Białe Krechowieckie, drugie z kilku jezior otaczających Augustów, zostało zapewne nazwane tak ze względu na swój niespotykany kolor pochodzący od jasnego, niemal białego dna. W słoneczne dni barwa wody w jeziorze przybiera piękny, turkusowy odcień...
Charakterystycznym wyróżnikiem jeziora jest również urozmaicona linia brzegowa, na którą składają się malownicze zatoczki i noszące zabawnie brzmiące nazwy półwyspy, a brzegi jeziora porastają bujne, pachnące żywicą sosnowe lasy. Wokół jeziora Białe wytyczone są ścieżki rowerowe. Białe Augustowskie połączone jest z Neckiem najkrótszą w Europie, żeglowną rzeką - Klonownicą. Liczy ona jedynie 800 metrów długości i z tego względu jest wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa.

Kolejnym z jezior augustowskich jest rynnowe, objęte strefą ciszy, jezioro Sajno, największe z augustowskich jezior. Po północnej stronie otaczającego je z wszystkich stron lasu,  skryło się kilka ośrodków wypoczynkowych, a dookoła jeziora wytyczona została biegnąca leśnymi duktami ścieżka rowerowa.  Po południowej stronie jeziora Sajno nie ma kempingów, ale jest kilka nasłonecznionych miejsc do plażowania. Można do nich dojechać, prowadzi tam ścieżka rowerowa. Jezioro Sajno jest uwielbiane przez wędkarzy i polecane na wszystkich  portalach wędkarskich. Można tu ponoć złowić "taaaką" rybę...a panująca ma jeziorze cisza sprzyja występowaniu wielkiej ilości wszelakiego ptactwa wodnego. 

Trzydziestotysięczny Augustów może  z powodzeniem ubiegać się o przywilej turystycznej stolicy regionu. Liczne, poczynione w ostatnich latach inwestycje znacząco podniosły atrakcyjność miasta. Powstała miejska pływalnia i amfiteatr nad jeziorem,  wzdłuż jeziora Necko i nad kanałem Augustowskim oraz rzeką Nettą ułożono bulwary spacerowe i ścieżki rowerowe, zbudowano molo, wyciąg do nart wodnych i wytyczono  nową plażę miejską, oraz oddano do użytku park linowy.

Miasto jest nieduże, przyjazne, posiada ładny, zabytkowy rynek z parkiem pośrodku, oraz atmosferę typowego letniska. Najsłynniejszą imprezą jaką wypromował Augustów w sezonie letnim są "Mistrzostwa Polski w Pływaniu na Byle Czym", na które zgłasza się mnóstwo ekip z całego kraju, a fantazja konstruktorów "pływadeł" zdaje się nie mieć końca. Od wielu lat w Augustowie działa wyciąg do nart wodnych i odbywa się turniej skoków na nartach wodnych i wiele innych, ciekawych imprez. Lubię odwiedzać Augustów i patrzeć jak z roku na rok  zmienia się, rozwija i pięknieje...

Niecierpliwie wyczekiwana obwodnica, powinna zmniejszyć uciążliwy tranzyt tirów jadących do przejścia granicznego w Budzisku, co dodatkowo   podniesie  walory turystyczne miasteczka i pozwoli wszystkim odpocząć od meczącego, wypełnionego spalinami hałasu. Być może wtedy status Augustowa, jako uzdrowiska, zyska na znaczeniu nie tylko nominalnie, ale i formalnie.

Na obwodnicę ludzie w Augustowie czekają od lat. Pierwotnie obwodnica miasta miała przecinać dolinę Rospudy i cenne przyrodniczo obszary Natura 2000, lecz po protestach ekologów inwestycja została zablokowana.

Obecna obwodnica ma przebiegać przez Raczki i ma być drogą szybkiego ruchu. O tym, ze była potrzebna najlepiej opowie poniższe zdjęcie.