Wschodni Szlak Rowerowy Green Velo, to największa tego typu trasa turystyczna w Polsce. Liczący około 2000 kilometrów szlak, prowadzi przez przepiękne przyrodniczo rejony polskiej tzw. ściany wschodniej. Przecina pięć województw: Warmińsko-Mazurskie, Podlaskie, Lubelskie, Świętokrzyskie i Podkarpackie. Inicjatywa, która ma szanse ruszyć już w całości w przyszłym roku, pomimo prawie dwuletniego opóźnienia w realizacji, ma szanse stać się hitem przyszłorocznych wakacji. Szlak powstał w celu promocji wschodnich, mało znanych i egzotycznych dla wielu rubieży Polski i ma za zadanie aktywizację miejscowej ludności poprzez rozwój zaplecza noclegowo- żywieniowego, takiego jak gospodarstwa agroturystyczne, bary, sklepy, miejsca naprawy rowerów. Jak na razie przy trasie nie ma tego zbyt wiele, ale nie zapominajmy, że projekt dopiero startuje.
Wschodni Szlak Rowerowy nie jest odrębną inwestycją. Powstał dzięki połączeniu nowych odcinków i już istniejących ciągów pieszo- rowerowych, bocznych dróg asfaltowych, szutrowych oraz leśnych duktów. Został poprowadzony przez najciekawsze przyrodniczo i krajobrazowo rejony Wschodniej Polski. Główna nitka szlaku rowerowego będzie się w przyszłości rozgałęziać doprowadzając do mniej znanych atrakcji turystycznych tego ciągle niedocenianego jednak regionu Polski.
Szlak jeszcze nie ruszył, a już wzbudza wielkie emocje, nierzadko bardzo zróźnicowane. Dlaczego? Ano dlatego, że z przeszło dwóch tysięcy kilometrów trasy, tylko około 1/4 to specjalnie położone, utwardzone drogi rowerowe. Większość szlaku wiedzie jednak wzdłuż dosyć ruchliwych szos, a niekiedy nawet wąskim poboczem dróg wojewódzkich. Biorąc pod uwagę względy bezpieczeństwa, nie brzmi to zbyt zachęcająco i dlatego w sieci pojawiają się również krytyczne opinie. Niektórym przeszkadzają piaszczyste drogi polne, innym kopny piach na drodze w lesie. Jedni skarżą się na "swojsko brzmiącą nazwę "Green Velo", inni krytykują pojawiające się gdzieniegdzie betonowe wiaty, czyli miejsca postoju dla rowerzystów, nieładnie wkomponowujące się w otoczenie i nazwane posępnie MOR -ami - czyli Miejscami Obsługi Rowerzystów. Hymm, a swoja droga ciekawe o jaki rodzaj obsługi pomysłodawcom nazwy chodziło?
Czasem zadziwiająca pomysłowość urzędników i budowniczych odpowiadających za realizację jednej z odnóg Wschodniego Szlaku Rowerowego, przerasta samych siebie i przeradza się w szkodliwą ingerencję w środowisko przyrodnicze, jak to się stało z żółtymi, szpecącymi krajobraz barierkami wzdłuż ścieżki rowerowej wzdłuż rzeki w Łomżyńskim Parku krajobrazowym Doliny Narwi.
Mimo tych wszystkich, mniej lub bardziej słusznych wątpliwości, pomysł na powstanie tej trasy uważam za właściwy i potrzebny. Liczę na to, że z czasem lokalnym samorządom uda się dopracować wszystkie niedociągnięcia. Nawierzchnie zostaną poprawione, a szlak zostanie czytelnie oznakowany i powstaną oznaczenia skierowujące turystów do różnorodnych atrakcji położonych w pobliżu szlaku w stylu "Zabytkowa cerkiew z XIX w- 2 km w prawo", czy "Drewniany kościół w odległości 3 km". Na razie, z tego co wiem, takich oznaczeń na trasie nie ma.
|
Cerkiew w Rogaczach |
|
Kościół i dzwonnica z XVII wieku w Milejczycach |
Dzisiaj, ku zachęcie, chciałabym pokazać kilka najważniejszych atrakcji odcinka podlaskiego. Liczy on 565 kilometrów i jest najdłuższy ze wszystkich w pięciu województwach. Według wielu niezależnych opinii dotyczących przebiegu i przygotowania tras ... wypada bardzo dobrze, co mnie niezmiernie cieszy.
Nie muszę chyba dodawać, ze Polska wschodnia jest przepiękna, ciekawa, czysta i naprawdę bardzo egzotyczna dla nieznającego jej specyfiki turysty. Nie wiem jak wy, ale ja na pewno się w przyszłym roku na taką rowerową wycieczkę po Polsce wschodniej wybiorę!
|
Suwalski Park Krajobrazowy. Widok z Góry Cisowej |
|
Jezioro Białe Augustowskie |
|
Jezioro Necko w Augustowie |
|
Fort Zarzeczny Twierdzy Osowiec |
|
Bunkry Twierdzy Osowiec |
|
Rozlewiska Biebrzy |
|
Zamek w Tykocinie |
|
Synagoga w Tykocinie |
|
Starorzecza Narwi |
|
Kładka na Narwi Śliwno - Waniewo |
|
Kraina Otwartych Okiennic |
|
Pałac Branickich w Białymstoku |
|
Monastyr w Supraślu
|
|
Dąb Jagiełły w Rezerwacie Ścisłym Puszczy Białowieskiej |
|
Wiosna w Puszczy Białowieskiej |
|
Las drewnianych krzyży na Prawosławnej Górze Grabarce |
|
Źródełko ze świętą wodą na Grabarce
Cerkiew w Koterce
|
Rzeka Bug. Fotograf Jarosław Jeleński |
|