Augustów jest jedną z moich najukochańszych urlopowych miejscówek. Stanowi doskonałą alternatywę dla letnich lub weekendowych wypadów w plener. Po pierwsze: ma wszystko, czego potrzebuję od miejscowości wypoczynkowej: wodę, puszczę i letniskową atmosferę oraz całe mnóstwo ścieżek rowerowych, po po drugie stanowi doskonałą bazę wypadową do eksplorowania okolicy i po trzecie - i najważniejsze, leży tylko 90 kilometrów od miasta w którym mieszkam. Kiedy nie mam w planie żadnego dalszego wyjazd, to po prostu wpadam na weekend do Augustowa i ciągle mam tam co robić. Chociaż kursuję tak już od kilku dobrych lat, to nadal nie dotarłam do wielu ciekawych miejsc, które ma do zaoferowania ta malownicza, pełna jezior kraina.
Wokół jezior Białe Augustowskie i Studzieniczne, a także wokół jeziora Sajno, zostały wytyczone świetnie zorganizowane trasy rowerowe z miejscami na odpoczynek i punktami widokowymi. Jezioro Białe jest jednym z czterech jezior otaczających Augustów, a nazwane zostało tak ze względu na kolor wody, który zwłaszcza rano, lub późnym popołudniem przybiera niespotykany biało-szmaragdowy odcień.
Jezioro Białe |
W suchych lasach otaczających jezioro schowało się kilka ośrodków wypoczynkowych, pól biwakowych, hoteli i kwater turystycznych. Najwięcej ośrodków wypoczynkowych ulokowało się w pobliżu plaży nazywanej "Patelnią" i śluzy Przewięź, która łączy szlakiem żeglownym Jezioro Białe i Studzieniczne.
Szlak rowerowy wzdłuż jeziora biegnie w dużej części piaszczystymi drogami |
Niebieski szlak rowerowy |
Pomost przy kempingu Ostry Róg przy, którym funkcjonuje sezonowy bar |
Klimatyczne, półdzikie pole biwakowe na półwyspie Ostry Róg |
Na polu nie ma wygód, za to jest cisza , spokój i widok z trzech stron półwyspu na jezioro |
Skryty wśród sosen Ośrodek Wypoczynkowy Leśnik z domkami kempingowymi i sezonową kawiarenką |
Jedna z ładniejszych plaż nad Białym i pole biwakowe z widokiem, o słodkiej, potocznej nazwie "Patelnia". Fantastyczne miejsce na kąpiel i odpoczynek |
Kanał Augustowski w Przewięzi łączący jezioro Białe i Studzieniczne |
Śluza Przewięź |
Widok od południowej strony jeziora Białe |
Szlak wokół jeziora Białego jest łatwy, spokojnie można tam wyruszyć z dziećmi. Gdyby ktoś chciał przedłużyć wycieczkę, to szlak wokół jeziora Białego, łączy się ze szlakiem wokół jeziora Studzieniczne, na który nie starczyło mi czasu, ponieważ zapadał już wieczór. Na powrót do centrum zamiast drogi rowerowej biegnącej wzdłuż ruchliwej szosy Augustów- Suwałki, wybrałam wygodną, zbudowaną kilka lat temu, spacerowo-rowerową ścieżkę wzdłuż brzegu jeziora Necko, co odpłaciło mi się zachwycającymi, efektownymi widokami chylącego się ku zachodowi słońca.
Punkt widokowy nad jeziorem Necko |
Piękne miejsce, udało mi się zarazić żonę Warmią i Mazurami, na Augustów i okolice szykujemy się w przyszłym roku.
OdpowiedzUsuńOj tak, ten "bakcyl jeziorny" jest strasznie zaraźliwy. :)
UsuńWitaj Inko.
OdpowiedzUsuńKiedyś byłem na Mazurach i Warmii. Byłem również w Augustowie szukając Beaty z Albatrosa.
Fajne zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Knajpa Albatros dalej funkcjonuje, a Laskowski swego czasu zrobił jej doskonałą reklamę;)
UsuńFantastyczne migawki z Augustowa. Niestety, nie dotarłam tam jeszcze, ale kiedyś na pewno przemierzę Polskę w szerz, aby nacieszyć się "live":)
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Oj zapachniało latem :) Zazdroszczę Ci takich pięknych terenów na rower :)
OdpowiedzUsuńTam jest tak pięknie, byłam tam w Suchej Rzeczce :-) Pozdrawiam, obserwuję i zapraszam do mnie na pyszne jedzonko :-)
OdpowiedzUsuńSzkoda,że ode mnie na Mazury jest tak daleko z chęcią bym tam już wyruszyła.
OdpowiedzUsuńZapraszam do Urokliwych Miejsc...a oto ich adres: urokliwemiejsce.wordpress.com.
Pozdrawiam:)*
Bywanie u Ciebie to uczta dla oczu. Byłam, oglądałam, zachwycałam się każdym krajobrazem.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wreszcie dotrę tego lata na Mazury.
Serdcznie pozdrawiam:)
Ja mam z Augustowa niemiłe wspomnienia z kolonii i do tej pory jakoś nie mogę się przekonać do tamtych stron, ku zdziwieniu mojego Męża. Niesamowite jak nieudana kolonia potrafi zepsuć miejsce:( Na Twoich zdjęciach jednak wszystko wygląda zachęcająco, może czas wziąć byka za rogi;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:0
To zrozumiałe, że jak się ma skądś złe wspomnienia, to nie chce się do tego miejsca wracać, ale pewnie byś się zdziwiła, ile się od tego czasu w Augustowie zmieniło... Ściskam:)
UsuńO Augustowie wiele razy słyszeliśmy, sami jednak nie mieliśmy jeszcze okazji tam być. Chyba czas to zmienić w najbliższą wiosnę lub lato. Las, jeziorko, pełen relaks na łonie natury i ucieczka od codzienności. Uwielbiamy takie klimaty. :)
OdpowiedzUsuńCudownie!
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że za bardzo nie znam tych okolic, jednak całkowicie rozumiem dlaczego tyle osób się zachwyca! :)
Wspaniałe miejsce na wakacje - cudowne krajobrazy, cisza, spokój... Koniecznie muszę się tam wybrać z rodziną! Dziękuję za przybliżenie tego cudownego miejsca, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńChciałabym sobie pomieszkać trochę na północy albo na wschodzie Polski, podobają mi się takie jeziorne klimaty. Tak powinno wyglądać lato. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMieć taki raj o "rzut beretem od domu" to się nazywa mieć wielkie szczęście. Nie dziwię się, że bywasz często i regularnie - zieleń, woda i wspaniałe możliwości do spacerów i "rowerowania" - no raj jak nic!
OdpowiedzUsuńChętnie wybrałabym się w Twoje strony. Te piękne zdjęcia tak bardzo kuszą.
OdpowiedzUsuńWycieczka rowerowa wokół tak uroczych jezior musi być wielką przyjemnością :)
Cudowne miejsce na wypoczynek zdjecia swietne pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSZCZESLIWYCH SWIAT
UsuńTyle słońca tutaj!!!
OdpowiedzUsuńAż trudno w to uwierzyć patrząc za okno..
Pięknie uwieczniłaś klimat miejsca na fotografiach. Chyba lubisz fotografować, co? ;)
Pozdrowienia!
Tęskno już do lata i do Augustowa! :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe miejsce do wakacyjnego pobytu. Cisza, spokój i piękne jezioro :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię okolice Augustowa, szkoda tylko, ze to tak daleko ze Śląska, bo częściej bym tam jeździła. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńI dla mnie okolice Augustowa są przepiękne. Las, jeziora, ciągnące się wodne kanały, po których pływać można kajakami ciesząc wzrok otaczającą dziką przyrodą. A pod wieczór zachody słońca barwiące całe niebo... Czego chcieć więcej? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię cieplutko!
Ale tam pięknie :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie. Taka przyroda działa na mnie kojąco. A Kanał Augustowski tyle razy tłukłam na lekcjach geografii:)
OdpowiedzUsuńKochana Inko!
OdpowiedzUsuńW ten radosny czas świętowania Wielkiej Nocy pragnę skierować moje myśli i serce ku niebu i prosić Zmartwychwstałego Pana o promienie nadziei, wiary i miłości dla Ciebie i dla Twojej Rodziny, na ten czas i na każdy kolejny dzień.
Łucja
Dziękuję za wszystkie komentarze, a tobie Lusiu dodatkowo za piękne życzenia. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPięknie tam. Rozmarzylam się.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię baaardzo ciepło!