2016/11/16

SZRONEM MALOWANE



Jak pięknie się zrobiło dziś!
Park pełen białych jest koronek:
Każda gałązka, zeschły liść
Są przystrojone białym szronem.
- Skąd wziął się szron taki?
Czy wiesz?
- Nie...
- To rzecz zwyczajna jest i prosta:
bielutką niby mleko mgłę
zaskoczył mróz.
I tak szron powstał.
Tak za nim noc się stała dniem,
mróz mgłę przemienił w szron po troszku...
No, teraz wiesz już wszystko.
- Wiem!
Ten piękny szron
to jest
mgła w proszku.

 autor: Jerzy Ficowski






2016/11/08

WIECZÓR W WIECZNYM MIEŚCIE



Rzym,  jest wspaniały, cudowny i wielki, ale każdy kto tam był, zdaje sobie sprawę, że daleko mu do ideału. Ma to zapewne związek z lekką dozą południowego, dosyć swobodnego podejścia do niektórych kwestii porządkowych, a ostre, południowe słońce lubi podkreślać takie niedoskonałości... Dlatego wydaje mi się, że  dopiero wieczorem miasto nabiera szczególnego czaru. Zmierzch łaskawie przesłania uroczo odrapane, niedbale pokryte kolorowym tynkiem elewacje, a ciepłe światło latarni mistrzowsko wydobywa z mroku kształty, zaznaczając faktury i uwypuklając kojarzące się z Rzymem kolory.



 Chciałabym Was dzisiaj zabrać na wieczorny spacer po słynącej z malowniczych zaułków, bujnego życia nocnego i bogatej oferty kulinarnej dzielnicy Rzymu- Zatybrzu. Jest bardzo ciepły wieczór i po całym dniu zwiedzania usiądę w którejś z  rozsiewających upojne zapachy knajpek, zjem coś smacznego nie rujnując przy tym swojego budżetu, wypiję dobre wino, a otaczać mnie będą pogodni, uśmiechnięci ludzie.
 Po prostu "la dolce vita"! 







Są takie miejsca w Rzymie, które powinno  się odwiedzać się wyłącznie nocą Podczas, gdy Rzymianie i turyści spożywają kolację gdzieś na Zatybrzu, po drugiej stronie rzeki  w historycznym centrum miasta  można nareszcie dla odmiany odetchnąć pełną piersią, a  pod Koloseum i Łukiem Konstantyna  zobaczyć niespotykany za dnia widok - bezludne, puste przestrzenie...