Rodos to największe miasto na wyspie oraz jej stolica. Dzieli się na Stare i Nowe Miasto,co skutkuje interesującym połączeniem nowoczesności z historią.
Nowe miasto w niczym nie różni się od innych greckich, natomiast starówka ...jest urzekająca, w całości wpisana na listę zabytków UNESCO. Może się pochwalić najlepiej zachowanym i największym, średniowiecznym miastem warownym w Europie.
Podobno duża część zabytków jest tylko rekonstrukcją, ale to wcale nie odbiera miastu splendoru. Potężne mur obronne liczą około 4 km długości , osiągają 20 metrów wysokości, a grubość murów w niektórych miejscach dochodzi nawet do 13 metrów. Tam gdzie kilka wieków temu znajdowała się fosa, teraz zieleni się miejski park.
Wejść na starówkę jest dziesięć, my wchodzimy największą bramą D'ambois'a.
Wkrótce trafiamy na jedną z głównych ulic handlowych Sokratous, zatłoczoną sklepikami i stoiskami z ceramiką , wyrobami skórzanymi, koronkami i biżuterią i wszystkim, co może zwabić do nich poszukującego pamiątek turysty. Turysta może co prawda wszystko to , co oferują te sklepiki, kupić również w innych, mniej turystycznym miejscach i to za sporo mniejszą cenę, mimo to chętnych nie brakuje.
W klimatycznych zaułkach i Starego Miasta warto się zagubić.
Błądząc ocienionymi pnączami uliczkami, zwracamy uwagę na mozaiki z jasnych i ciemnych kamyków, którymi wyłożone są ulice i place. To tak zwane hochlaki, ciekawy sposób na kreatywne wykorzystanie łatwo dostępnego materiału.
`
W labiryncie ulic i uliczek kryją się najbardziej znane atrakcje, takie jak Pałac Wielkich Mistrzów Zakonu Joannitów , czy pozostały po Turkach Osmańskich meczet Sulejmana Wielkiego.
Joannici, zwani też szpitalnikami, uciekając z Jerozolimy przez Cypr , podbili wyspę w 1309 roku i sprawowali tam władzę przez 213 lat do roku 1522, kiedy to sułtan Sulejman zdobył Rodos po półrocznym oblężeniu.
Przeciw 650 joannickim rycerzom stanęło wtedy 200 tys. Turków.
Turcy Osmańscy rządzili na wyspie przez 390 lat, kościoły zamienili na meczety, a chrześcijanom nie wolno było mieszkać w obrębie miejskich murów.
W czasach antycznych wejścia do portu strzegł Kolos Rodyjski, jeden z cudów świata starożytnego, gigantyczna statua, która przedstawiała boga Słońca Heliosa. Posag został zniszczony w wyniku trzęsienia ziemi w 226 r p.n.e.
Dziś wejścia do portu strzegą skromne figury sarny i jelenia, znaki herbowe wyspy.
`
Byliśmy także. Pięknie tam prawda? Mieszkaliśmy bardzo blisko centrum, 15 minut spacerkiem i już byliśmy na Starówce. Rodos dopiero będzie na moim blogu. Zapraszam.
OdpowiedzUsuńteż byliśmy i mam nadzieję zawitać tam ponownie.
OdpowiedzUsuń