SKANSEN W CIECHANOWCU

2016/06/27


Czasem zastanawiam się, dlaczego tak lubię odwiedzać skanseny? Czy dlatego, że taki wyidealizowany obraz wsi  wpisuje się w moje wyobrażenie o życiu bez pośpiechu na progu własnego domu? Czy  jest to raczej  moje romantyczne wyobrażenie o dawnej, sielskiej wsi,  przesyconej  zapachami świeżo skoszonego siana z łąk oświetlonych ciepłymi promieniami zachodu słońca nad stodołą?


Przecież wiem, że życie dawnych wieśniaków, to była ciężka praca, głód na przednówku, czasem skrajne ubóstwo i wyzysk przez właścicieli... Widząc czyste, wysprzątane obejścia w dzisiejszych skansenach trudno wyobrazić sobie, jak ciężko było żyć ówczesnym chłopom, których zagrody nawet  w  przybliżeniu nie wyglądały tak ładnie i schludnie, jak te w dzisiejszych muzeach wsi. Wtedy przypomina mi się scena z filmu "Noce i dnie", gdy Bogumił  Niechcic obejmuje w posiadanie  zrujnowany folwark  na którym wszystko  tonie w błocie i nawet ekonomowie i zarządcy folwarków mieszkają w warunkach urągających wszelkim obecnym standardom.


W moim życiu  niewiele miałam do czynienia z pracą na roli, przyglądałam się tym zmaganiom jedynie z punktu wiszenia obserwatora, lecz zdaję sobie sprawę,  ile to wymaga wysiłku. I mimo wszystko uwielbiam  zwiedzać skanseny. Za tę ich zgodę na życie z prawami natury, prostotę i sielskość.  Nie wierzę, że istnieje ktoś, kto  nie  chciałaby zamienić dzisiejszego  stresu, pośpiechu i życia w towarzystwie gadających pudełek na wieczorny śpiew słowików w maju za miedzą, sad pełen kwitnących jabłoni  i gęsi gęgające o poranku za chałupą?



Skansen w Ciechanowcu ma nietypową lokalizację, ponieważ położony jest  na terenie pięknego zespołu parkowo- pałacowego rodziny Starzeńskich. Dlatego oprócz chłopskich zagród i drewnianych dworków szlacheckich z pogranicza podlasko-mazowieckiego, możemy podziwiać tam również piękny  klasycystyczny pałac, oficynę, stajnię i  wozownie oraz jeden z niewielu czynnych młynów  wodnych, co potęguje wrażenie podróży czasie i daje pełniejszy obraz czasów, które bezpowrotnie minęły...




Informacje praktyczne:

Muzeum Rolnictwa  w Ciechanowcu, miasteczku położonym na granicy województw: podlaskiego i mazowieckiego
ul. Pałacowa 5
18-230 Ciechanowiec
woj. Podlaskie
www.muzeumrolnictwa.pl





Read more ...

WILNO: ROMANTYCZNIE I ARTYSTYCZNIE

2016/06/09

Wilno oprócz zdumiewającej ilości  kościołów, wspaniałych panoram  i mnóstwa zabytków ma  również do zaoferowania zupełnie inną stronę swojej osobowości. Wystarczy zboczyć nieco z tradycyjnych tras, a miasto z pewnością odsłoni przed nami swoje nieco mniej znane  romantyczne i artystyczne oblicze... 

Jak Mickiewicz w Wilnie...

Jeśli  mowa o romantycznej duszy Wilna, to nie wypada  nie zacząć od najsłynniejszego polskiego wieszcza epoki romantyzmu Adama Mickiewicza. 
Okres Wileńsko- Kowieński w życiu poety obejmował studia na Uniwersytecie Wileńskim, działalność w Towarzystwie Filomatów i Filaretów,  "Grażynę", "II i IV cz. Dziadów" oraz pierwszy tomik wierszy. Był to  również czas pierwszych miłości, z których największą była Maryla Wereszczakówna.  
W Wilnie przy zaułku Bernardyńskim ( Bernardinų g. 11), gdzie  przez krótki czas mieszkał poeta, mieści się obecnie skromne muzeum naszego wieszcza. Mickiewicz zajmował tam wtedy dwa pokoiki  na parterze z oknami wychodzącymi na wewnętrzny dziedziniec.


Park Bernardyński

Leżący w centrum miasta, nad brzegiem Wilejki Park Bernardyński jest ulubionym miejscem spacerowym mieszkańców Wilna. Dawniej na terenach dzisiejszego parku rosły święte gaje, potem założono tam ogród klasztoru bernardynów, a dziś jego alejkami przechadzają się Wilnianie oraz mieszkające nad brzegiem rzeki ptactwo. Obecny park ma 9 ha powierzchni. Niedawno w  ramach modernizacji parku przeprowadzono remont alejek, urządzeń wodnych, założono kwietniki, nowe rabaty i grządki z ziołami leczniczymi na wzór tych, które rosły kiedyś u zakonników. Park wyposażono w nowe stylowe ławki i przywrócono ponoć autentyczną atmosferę XIX wieku... W każdym razie jest tam ładnie.  Każdy znajdzie tu coś dla siebie: kwiaty, drzewa, korty tenisowe, alpinarium, rosarium, trzy place zabaw dla dzieci, place gry w szachy, kawiarnie, 4 fontanny i  staw. Kompozycję pięknie uzupełniapłynąca  rzeka i zielone wzgórza w tle...


Zakochane Wilno

O zakochanym Wilnie najlepiej świadczą stare mosty na rzecze Wilence i mnóstwo par fotografujących się w okolicach  Parku Bernardyńskiego i okolicznych zabytków. Na mostach młode pary zawieszają kłódki, a kluczyki wrzucado płynącej wody,  co, jak wiadomo, gwarantuje stały związek i miłość do końca życia...

Wilno artystycznie

Zarzecze ( Užupis). Dzielnica,  która pretenduje do stania się artystyczną wizytówką Wilna wzbudziła  we mnie  mieszane uczucia. Z jednej strony na pewno jest to miejsce z potencjałem, ładnie położone, choć nieco zaniedbane, ale z drugiej bałabym się tam sama  przechadzać po zmierzchu... Ale to nie dziwi, bo do niedawna dzielnica była mocno zniszczona i zamieszkana głównie przez tak zwany podejrzany element ,rzemieślników i biedotę. Ktoś miał jednak na tę dzielnicę pomysł i teraz Zarzecze odzyskuje nowe życie, o czym świadczą wszechobecne remonty starych budynków. Zarzecze staje się modne i na pewno ma potencjał, ale wydaje mi się, że  porównania do paryskiego Montmartre  kreowane są jeszcze nieco  na wyrost...
Zarzecze posiada własną konstytucję, hymn, rezydenta, premiera, ambasadorów, biskupa oraz swojego patrona – Anioła Zarzecza, którego rzeźba znajduje się na głównym placu dzielnicy. Są tu też dwa kościoły, cmentarz i siedem mostów. Konstytucja Republiki Zarzecza wypisana jest na murze i można ją przeczytać skręcając w ulicę Paupio.



Zaułek Literacki

Do tego miejsca trudno nie trafić ponieważ wchodzi się tam wprost z  głównej ulicy prowadzącej od Ostrej Bramy pod wzgórze Giedymina.  To bardzo ciekawe miejsce z wieloma polskimi akcentami. I mieszkają tam bardzo przyjacielskie koty...

 


Podsumowując. Trzeba przyznać, że Wilno ma duszę, charakter i  historię. Tylko proszę,  nie jedźcie tam z wycieczką, bo wtedy raczej nie doświadczycie tej skali wzruszeń jakie ma Wilno do zaoferowania: poczynając od uroczych zaułków i na cmentarzu na Rosie kończąc...




Read more ...