ODKRYWKOWA KOPALNIA KREDY W MIELNIKU
GÓRA ZAMKOWA
Góra Zamkowa to dawne grodzisko, pięknie usytuowane w dolinie rzeki Bug. w XV w na pozostałościach wczesnośredniowiecznego grodu zbudowano drewniany zamek. Zamek mielnicki w XVI wieku stanowił siedzibę Jagiellonów, niestety nie zachowały się żadne ryciny, jak kiedyś wyglądał. Góra Zamkowa ma wysokość 80 metrów i jest wspaniałym punktem widokowym na majestatyczne koryto rzeki Bug i otaczającą ją Puszczę Mielnicką.Na terenie tzw. Zamku Dolnego do naszych czasów dotrwały ruiny kościoła ufundowanego w 1420 roku przez Wielkiego Księcia Witolda.
PROMEM PRZEZ BUG
Atrakcją z której niewątpliwie warto skorzystać jest przepłynięcie promem rzeki Bug. Przeprawa promowa Mielnik- Zabuże czynna jest sezonowo od kwietnia do października. Korzystanie z przeprawy jest płatne, ale nie są to wysokie kwoty. Prom może na raz przewieźć dwa samochody osobowe. Z przewozów mogą też korzystać również piesi i użytkownicy pojazdów dwukołowych. Prom obsługuje dwóch mężczyzn, którzy ciągnąc rozpięte nad rzeką stalowe liny, wprawiają prom w ruch.
ZAMEK Z POLNYCH KAMIENI
Każde marzenie można spełnić, jeśli się wytrwale do niego dąży. Marzeniem pana Jerzego Korowickiego było wybudowanie własnego zamku. Poświęcił na to 20 lat swojego życia, gromadził materiały, a następnie pracą własnych rak wznosił kolejne mury i obecnie nadbużański kasztelik stanowi oryginalną, lokalną atrakcję turystyczną, a z jego baszty podziwiać można piękną przyrodę ziemi mielnickiej.
REZERWAT GÓRY USZEŚCIE
Doskonałe miejsce na spacer, podczas którego będziemy mogli poobcować z niezwykle rzadkimi w Polsce roślinami z gatunku ciepłolubnych. W niższych partiach stoku występują bory mieszane z dominacją sosny. Góra Uszeście ma wysokość 204 m i jest to doskonały punkt widokowy na lezący u jej podnóża Mielnik oraz pobliską kopalnię kredy.
CERKIEW KOTERKA
Przy samej granicy Białorusią w pobliżu miejscowości Koterka znajduje się urzekające spokojem i niesamowitą atmosferą miejsce. Na podmokłym terenie w otoczeniu bujnej roślinności na zielonym tle drzew wyróżnia się pomalowana na niebiesko drewniana parafialna cerkiew prawosławna pod wezwaniem
Ikony Matki Bożej „Wszystkich Strapionych Radość” oraz otoczone kultem źródełko. W pobliżu cerkiewki znajduje się szlaban za którym widać pas ziemi niczyjej na granicy Polski i Białorusi.
W Koterce nie byłam, ale pewnie tam się wybiorę. Mielnik i okolice Milnika znam, chociaż nie o wszystkich miejscach pisałam. Mam zamiar uzupełnić jeszcze materiał fotograficzny, kiedy to nastąpi nie wiem...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Inko, cerkiewka niebieska - cacko.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie zachował się zamek. Zdziwiła mnie bliskość kościoła obok ruin kościoła.
A zamek z polnych kamieni - mają ludzie fantazję, super atrakcja turystyczna.
Serdeczności posyłam.
Uwielbiam te wschodnie, podlaskie kolorowe cerkiewki, na tle zieleni drzew prezentują się naprawdę magicznie. Cudna wyprawa, dziękuję Ci za nią... Pozdrawiam cieplutko! :)
OdpowiedzUsuńMoże w tym roku będzie mi dane zobaczyć te przepiękne podlaskie cerkiewki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Pokazałaś rewelacyjne atrakcje! I te z przepięknymi widokami, i przeprawa przez Bug, i bajkowa cerkiewka. Wielkie wrażenie robi też zamek z polnych kamieni. Właściciel to jakiś pozytywnie zakręcony facet. Dzięki wielkie, bo tych terenów całkowicie nie znam.
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę i pozdrawiam:)))
Tereny nad Bugiem są niezwykle malownicze, taka przeprawa promem to już rzadkość dlatego jest niesamowitą atrakcją. Będąc na Podlasiu widzieliśmy sporo takich kolorowych cerkiewek, trafiła się i niebieska ale tej którą prezentujesz nie widzieliśmy. Dziękuję za post, znowu miałem okazję wrócić na Podlasie. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWitaj Inko.
OdpowiedzUsuńFajna wędrówka, aż serce me się raduje.
Lubię takie klimaty.
pozdrawiam serdecznie.
Michał
Takie materiały to mogą czytać codziennie! Super tam jest.
OdpowiedzUsuńŚliczne tu :) Dużo zieleni, piękne widoki, a zamek z kamieni robi wrażenie. Jestem pełna podziwu dla wytrwałości pana Korowickiego. Widok z Góry Zamkowej na Bug cudowny :) Dzięki że mogłam troszkę pospacerować po pięknej krainie podlaskiej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDla mnie są to mało znane okolice, bardzo mi się spodobały cerkiew i kopalnia kredy, muszę sobie zapamiętać i kiedyś udać się w te okolice. Tego pana z zamkiem też chętnie odwiedzę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle piękny region pokazałaś. Ciekawy tym bardziej, że rzadko można o nim poczytać na blogach. Tereny nad Bugiem są niezwykle malownicze a ta niebieska cerkiew wydaje się bajkowa.
OdpowiedzUsuńDo Mielnika nie dotarłam, jest w planach na ten rok, ale nie wiem, czy sie uda, bo ten wirus...Zobaczymy.
OdpowiedzUsuńAleż tam jest romantycznie i uroczo!
OdpowiedzUsuńDuże wrażenie zrobiły na mnie ruiny zamku. Szkoda, że nie wiadomo, jak wyglądał, ale ruiny i tak są piękne.
OdpowiedzUsuńI oczywiście cerkiew, która wszystkim się tak podoba - nieduża, niebieska, jak domek z bajki.
W Krakowie cerkiew znajduje się w kamienicy, więc nie robi z zewnątrz żadnego wrażenia. W środku byłam, ale bardzo
temu i niewiele pamiętam :)
Piękna wycieczka :)
OdpowiedzUsuńNiestety ruin zamku nie wiedziałem. Często bywałem w Drohiczynie Siemiatyczach i okolicach.
Pozdrawiam gorąco :)
Inka, czy ja Cię przypadkiem nie znam? Też jestem z Podlasia, Mielnik leży niedaleko mnie, a ten zamek z polnych kamieni wybudował mój wujek :) Świat jest mały!A Twój blog - bardzo ciekawy. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń