Kamienne kręgi w na Pojezierzu Kaszubskim spowija aura tajemniczości. Nie do końca wiadomo kto, kiedy i w jakim celu jakim celu zbudował te zagadkowe, ułożone z kamiennych brył okręgi w Węsiorach, oraz kilka im podobnych w Babim Dole, Odrach na Pomorzu Wschodnim czy Grzybnicy koło Koszalina? Czy były centrami kultu,
obserwatoriami astronomicznymi, miejscem spotkań rad plemiennych a może
cmentarzyskami wojowników i arystokracji plemiennej? Czy odprawiano tam jakieś szczególne rytuały?
Badania archeologiczne cmentarzysk znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie kręgów wykazały, że za ich twórców należy uważać Gotów, którzy w I wieku naszej ery w poszukiwaniu lepszych warunków do życia opuścili swe chodne i niegościnne ziemie północnej Europy. Przez ponad 150 lat mieszkali na ziemiach dzisiejszego Pomorza, pozostawiając po sobie
groby i kurhany. Ale czy kamienne kręgi były również ich autorstwa? Równie dobrze można założyć, że Goci i Gepidzi w swoich wędrówkach natknęli się na już istniejące już tajemnicze miejsca i zaadaptowali je dla własnych
celów. Być może kamienne kręgi kręgi były
dziełem żyjącej tam 500 lat wcześniej wieloetnicznej ludności kultury pomorskiej, a może nawet są jeszcze starsze? Niestety, tego już się raczej nie dowiemy.
Ludność kaszubska zamieszkująca te ziemie, ma swoją własną teorię na temat pojawienia się tajemniczych kręgów na Pomorzu. Według starych, kaszubskich opowieści tajemnicze kręgi są dziełem mitycznych olbrzymów– Stolemów. Stolemy, jak głoszą legendy, zamieszkiwali Kaszuby w czasach przedhistorycznych. Odznaczali się wielkim wzrostem i ogromną siłą dzięki czemu ryli koryta rzek, przerzucali głazy i ogólnie wpłynęli na ukształtowanie krajobrazu współczesnych Kaszub. Notabene- chwała im za to, bo według mnie wykonali wspaniałą robotę!
Rezerwat archeologiczny Kamienne kręgi w Węsiorach położony jest na
łagodnych wzniesieniach nad malowniczym jeziorem Długim, w sosnowym lesie w pobliżu
miejscowości Węsiory. Warto zobaczyć to pięknie położone miejsce i spędzić tam krótką chwilę, teren emanuje bowiem spokojem, powagą i dobrą energią, która sprzyja uczuciu wyciszenia i relaksu, jaki daje bliski kontakt z naturą. Skupisko obejmuje
10 kamiennych kręgów i dwa niepełne oraz dwadzieścia kurhanów, wewnątrz
których spoczywają szczątki przedstawicieli
starożytnej arystokracji. Wieńce kamienne związane są z grobami, natomiast kamienne kręgi nie mają nic wspólnego z pochówkami. Kręgi składają się z pionowo ustawionych, wąskich głazów
umieszczonych w równych odległościach w wygrzebanych do tego dołkach.
Średnice kręgów wahają się od ponad 30 metrów do 7 metrów. Niektóre z
nich posiadają pośrodku również menhiry, czyli stojące pionowo
pojedyncze głazy, czasem posiadające rysy ludzkiej twarzy.
Cmentarzysko
jest odwiedzane często przez wielu radiestetów, bioenergoterapeutów i miłośników terapii naturalnych. Uważają oni, że posiada ono wielką moc, wyczuwaną szczególnie w czasie letniego i zimowego przesilenia. Twierdzą także, iż kamienne kręgi mają także właściwości
uzdrawiające oraz, że każdy kamienny krąg jest odzwierciedleniem jakiegoś
gwiazdozbioru.
Kolejnym ciekawym miejscem na Kaszubach jest zespół grobów i kamiennych kręgów w Trątkownicy- Babim Dole. Trzeba dodać, że wszystkie te stanowiska były w swoim czasie starannie przebadane przez archeologów z Uniwersytetów Jagiellońskiego i Łódzkiego. „Kamienne wesele” w Trątkownicy, to zespół składający się z typowo gockich kurhanów otoczonych wieńcami z kamieni oraz z
kilku kamiennych kręgów. Na tym cmentarzysku odkryto również jednak wcześniejsze pochówki z około 500 lat przed Gotami, kiedy Pomorze zamieszkiwała ludność kultury
pomorskiej, która już wcześniej na tym samym miejscu chowała swoich
zmarłych w grobach z wielkich płyt kamiennych zawierających popielnice
ze spalonymi kośćmi. Na miejscu można zobaczyć 5
kurhanów i 3 kamienne kręgi. Czy kamienne kręgi były dziełem Gotów, jak to się im przypisuje, nie wiadomo. A może mają one bardziej zagadkową historię?
Rzeczywiście zagadkowe i tajemnicze miejsce...
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Byłem w tym pierwszym miejscu (w końcu nazywam się GOTkiewicz :)))). Generalnie całe Kaszuby są fajne i inne, niż pozostałe pagórowe krainy.
OdpowiedzUsuńJedni muszą odznakę GOT zdobywać zaliczając dziesiątki szlaków, schronisk i szczytów a inni się z GOT rodzą... Czy to sprawiedliwe?
UsuńKaszuby i mnie zauroczyły, uważam, ze są równie ładne, jak Podlasie ;)
UsuńByłem widziałem wszystko za wyjątkiem ludzkich obliczy w kamieniach (a wyobraźnię mam mocną), więcej tam ezoterycznego amoku, niż archeologii. Bo naukowcy dość zgodnie twierdzą że to miejsca pochôwków, które mogły też pełnić pewnemrole sakralne.
OdpowiedzUsuńTo co widzimy obecnie to zresztą rejonstrukcja w myśl zasady że ma być niesamowicie, a jak kamień leży to pewnie kiedyś stał. A kamienne kręgi po prostu usypano w wszelakiego kamiennego gruzu który zalegał okolicę.
Witaj Inko.
OdpowiedzUsuńWiduję takie kamienne kręgi w moich wędrówkach.
Jeden taki jest niedaleko mojego miasta.
Wiele jest wersji o ich przeznaczeniu...
Mnie wystarcza, że są.
Pozdrawiam i do siebie zapraszam.
Michał
Makro: nie, ale nie protestuję :)))
OdpowiedzUsuńGłazy z rysami ludzkiej twarzy; to wszystko wygląda bardzo tajemniczo.
OdpowiedzUsuńDość dużo jest tych kręgów.
Pozdrowienia :)
Tyle ciekawych miejsc kryje ziemia. Jestem pod wrażeniem. Nigdy tam nie byłam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za te wyprawę wirtualną.
Pozdrawiam Cię Inko serdecznie.
Piękne i bardzo tajemnicze kręgi.
OdpowiedzUsuńO, nie znałam tego miejsca! Ciekawe :)
OdpowiedzUsuńostatnio widziałam menhir w Korczewie. Nie wiem czy wierzyć w moc menhirów czy nie wierzyć. Na wszelki wypadek przytuliłam na szczęście :-)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o takich kręgach w Polsce, ale bardzo ciekawe to jest :)
OdpowiedzUsuńwow, jak pięknie! muszę się tam wybrać, widać, że warto :)
OdpowiedzUsuńMiejsce warte odwiedzenia:)
OdpowiedzUsuńBylismy swego czasu. Fajne miejsce, zdobra energia. A Kaszuby-uwielbiam. Masz racje, jak dobrze, ze ktos kiedys tak uksztaltowal ten krajobraz. Jest pieknie!
OdpowiedzUsuńWszystkiego co piękne, życzliwe i dobre z serca życzę na ten świąteczny czas.
OdpowiedzUsuńKurcze nie miałem jeszcze okazji tam być. Byłem niedawno w Kaszubach, ale wygląda na to, że niezbyt dokładnie zaplanowałem wycieczkę. Będę musiał jechać jeszcze raz ;) Ale zrobię to z przyjemnością, bo ostatnim razem było super.
OdpowiedzUsuń