Kalendarzowa i astronomiczna wiosna zdążyła się już na dobre rozgościć, a teraz, wraz z pierwszymi ciepłymi dniami nadlatują nad Podlasie jej kolejne zwiastuny.
Oto moje obserwacje tej, jakże długo oczekiwanej, skrzydlatej wiosny...
Boćków jeszcze nie widziałam, ale cieszę się, że jest już znacznie cieplej i rośliny zaczynają się zielenić. Nie znoszę zimy i kiedy wiosna wkracza do Polski od razu chce mi się żyć! Pozdrawiam:)
Zazdroszczę widoku bocianów. Mieszkam w takim terenie, gdzie te piękne ptaki nie zakładają gniazd. Faktycznie, wiosna już zawitała powietrze jest ciepłe, przyjemne. Pozdrawiam:)
PIEKNE UJECIA ZDJEC SERDECZNIE POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńBoćków jeszcze nie widziałam, ale cieszę się, że jest już znacznie cieplej i rośliny zaczynają się zielenić. Nie znoszę zimy i kiedy wiosna wkracza do Polski od razu chce mi się żyć! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękna wiosna Inko.
OdpowiedzUsuńTakie zdjęcia, taką wiosnę to ja lubię.
Pozdrawiam Cię ciepło i wiosennie.
O, i bociany są , a więc naprawdę przyleciała:)
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia!
Serdeczności :)
Niektóre bocianie gniazda jeszcze są puste, ale wczoraj znowu widziałam kilka lecących boćków, więc pewnie wkrótce się zapełnią...
UsuńZazdroszczę widoku bocianów. Mieszkam w takim terenie, gdzie te piękne ptaki nie zakładają gniazd.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, wiosna już zawitała powietrze jest ciepłe, przyjemne.
Pozdrawiam:)
U nas bocianich gniazd jest mnóstwo. Wystarczy wyjechać trochę za miasto, by zobaczyć prawdziwy bociani raj.
UsuńAleż pięknie i wiosennie u Ciebie, a biedronka i motylek są cudne:)
OdpowiedzUsuńOj tak, nie tylko przyleciała ale także wydostała się spod ziemi i zazieleniła gałęzie drzew. Wiosna ma moc niezwykłą...
OdpowiedzUsuńBardzo cieszę się z tego powodu. Tylko że jeszcze nie było mi dane widzieć bociana. :( Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńTeż zazdroszczę Ci tych bocianich gniazd.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Była już wcześniej ale ją zimne polarne deszcze zmuszały do szukania schronienia.
OdpowiedzUsuńBociany!
OdpowiedzUsuńBociany!
OdpowiedzUsuńBoćki moje ulubione :) W tym roku mam w planie przejechać rowerem Podlaski Szlak Bociani :)
OdpowiedzUsuń